sobota, 3 listopada 2018

JĘZYK ŻYRAFY I SZAKALA, CZYLI JAKI?

Marshall Rosenberg - twórca porozumienia bez przemocy (NVC)  opowiadając o języku, jakim człowiek się posługuje, zastosował symbole - żyrafę i szakala.  Nie są one etykietami człowieka jako tego dobrego i tego złego. Mają za zadanie wskazać sposoby komunikowania się. Żyrafa symbolizuje sposób komunikacji opartej na empatii i zrozumieniu potrzeb, natomiast szakal jest określeniem posługiwania się w rozmowie językiem dominacji i  agresji.


 autor ilustracji Aneta Marciniak


Warto dążyć do używaniu w codziennym życiu języka serca, gdyż wówczas będziemy tworzyć wokół siebie przestrzeń, w której każdy będzie czuć się bezpiecznie, będzie czuć się zrozumiany, będzie czuć się ważny, będzie czuć się widziany i słyszany - każdy - czy mały czy duży!...a to jest najlepsza droga do szczęścia:)

Z kolei, gdy stosujemy język agresji, tworzymy przestrzeń, w której człowiek ma poczucie zagrożenia, żyje w ciągłym lęku, czuje się niekochany, czuje się bezwartościowy..., co może skutkować  chorbami somatycznymi, brakiem poczucia własnej wartości, biernością, często depresją czy uzależnieniami.


Język żyrafy i język szakala - czyli jaki?


Żyrafa ma największe serce wśród ssaków i długą szyję, dlatego Rosenberg wybrał ją jako symbol określający porozumienie bez przemocy.
Człowiek posługujący się językiem żyrafy jest pełen empatii, dobiera słowa  tak, by nie ranić. Potrafi mówić o swoich uczuciach i potrzebach, szanując jednocześnie uczucia i potrzeby drugiej strony. Potrafi także wyjątkowo dobrze słuchać.




Szakal to drapieżnik, który symbolizuje spustoszenie, dlatego Rosenberg wybrał go do zobrazowania komunikacji opartej na agresji.


Człowiek posługujący się językiem szakala  oczekuje, że inni spełnią jego żądania, nie respektuje prawa innych do  własnego zdania. Generalizuje, uogólnia, rani. Za jego stwierdzeniami kryje się gotowy osąd czy opinia o ludziach. Szakal atakuje osobę, nie jej czyny. Używa takich stwierdzeń, jak: jesteś beznadziejny, nie można na tobie polegać, musisz to zrobić, ty zawsze, dlaczego ty nigdy, powinieneś...

W każdym człowieku mieszka zarówno żyrafa jak i szakal. Ważne jest, by mieć tego świadomość i pracować nad swoim językiem tak, by nikogo nie ranić, by żyrafa brała górę. Nie jest to proste, ale także nie jest to niemożliwe!

A o to przykłady jak trzeba mówić do dziecka, a jakiego języka należy unikać.







Bierzmy przykład z Marshalla Rosenberga, który głosił, że wszyscy mamy te same potrzeby, tylko różne sposoby ich zaspokajania i jeśli będziemy w stanie dostrzec te potrzeby, rozwiązania dla różnych życiowych sytuacji pojawią się same.

Używajmy języka serca, by żyło nam się lepiej, a nasze dzieci wzrastały w przyjaznym, pełnym zrozumienia , miłości i akceptacji środowisku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cudownych nauczycieli mam!